Centrum Kultury w Ostrowie Lubelskim

W niedzielę (25 marca) ulicami Ostrowa Lubelskiego przeszła procesja z palmami. Jej uczestnicy wyruszyli spod Urzędu Miejskiego do Kościoła Parafialnego, gdzie została odprawiona uroczysta Msza Święta. Obchodzona przez katolików Niedziela Palmowa, czyli święto ustanowione na pamiątkę wjazdu Chrystusa do Jerozolimy, rozpoczyna Wielki Tydzień. Dla osób wierzących jest to czas duchowego przygotowania do przeżywania męki i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa.

CK

Degustacja kawy, tort, porady i pokazy kosmetyczne, występy artystyczne – tak świętowaliśmy trzeci Gminny Dzień Kobiet w Ostrowie Lubelskim. Tym razem impreza miała bardzo szczytny cel.
W piątkowe popołudnie 9 marca Panie z Ostrowa Lubelskiego miały swoje święto. Z tej okazji Burmistrz - Józef Gruszczyk oraz przewodniczący Rady Miejskiej – Robert Powałka wręczyli przybyłym Kobietom kwiaty, a także złożyli życzenia. Dyrektor Biura Wojewody Lubelskiego- Tomasz Sonntag zaprosił na scenę Monikę i Milenę Koziej, Beatę Bójko, Izabellę Marzędę, Joannę Gołębiowską, Krystynę Hoduń, Bronisławę Kubeluk, Annę Kaznowską, Janinę Dąbkowską oraz Agnieszkę Mąkę, na ręce których zostały złożone dyplomy uznania za działalność na rzecz naszego miasta.  Pyszny tort, wykonany przez Jolantę Flis podbił serca i podniebienia wszystkich zgromadzonych gości. Na scenie z programem artystycznym wystąpił zespół muzyczny „NO NAME”, chór męski „Pojezierze”, a także solistki- Milena Majewska oraz Ewelina Marzęda przy akompaniamencie Kamila Marzędy. Pokaz zumby, a także profesjonalny masaż pleców zainteresował niejedną Panią.
Podczas imprezy można było skorzystać z porad dietetyka, zrobić profesjonalny makijaż czy też fryzurę. Dużym zainteresowaniem cieszyły się stoiska firm kosmetycznych, takich jak Mary Kay, Souvre International, Oriflame, Avon, Arbonne. Firma Tupperware prezentowała nowoczesne rozwiązania, pomocne zarówno w codziennej pracy w kuchni, jak i poza domem, zaś Grażyna Cieślak częstowała domowym masełkiem. Nie zabrakło także stoisk prezentowanych przez Warsztaty Terapii Zajęciowej, Dom Pomocy Społecznej i Środowiskowy Dom Samopomocy. Oko cieszyły palmy, pisanki, frywolitki, szydełkowe cuda, mydełka glicerynowe, obrazy, papierowa wiklina i biżuteria ręcznie robiona. Domowe wypieki – ciasta, muffinki i pozłacane czekoladowe pantofelki skradły serca łasuchów. 
Nawet najmłodsi uczestnicy mieli dodatkowe atrakcje – fotobudkę oraz kącik zabaw przygotowany przez Patrycję Waszak i Wolontariuszy CK Tim. Swoje stoisko przygotowały również siostry -  Milena i Monika Koziej, dla których w trakcie imprezy odbyła się loteria i licytacja nagród rzeczowych, a także bonów upominkowych. Dzięki zaangażowaniu tak wielu osób udało nam się zebrać blisko cztery tysiące złotych na dalsze leczenie dziewczyn.
Tego dnia na twarzach Pań gościł uśmiech i zadowolenie.  Mamy nadzieję, że w przyszłym roku również w tak licznym gronie będziemy celebrować to radosne święto.
Serdeczne podziękowania za okazaną pomoc i zaangażowanie składamy na ręce Katarzyny Równiak - Dyrektora Szkoły Podstawowej w Ostrowie Lubelskim. Dziękujemy także Grzegorzowi Kunaszykowi i pracownikom Zakładu Gospodarki Komunalnej i Miejskiej.

Małgorzata Sobczyńska

8 marca 1944 roku we wsi Jamy, w gminie Ostrów Lubelski Niemcy bestialsko wymordowali 152 Polaków i doszczętnie spalili wszystkie zabudowania. Bezpośredniej przyczyny pacyfikacji należy szukać w wydarzeniach, które rozegrały się w Jamach dzień wcześniej. 

W ubiegły czwartek (8 marca) obchodziliśmy 74 rocznicę Pacyfikacji Wsi Jamy, którą rozpoczęła uroczysta Msza Święta w Kaplicy Mauzoleum w Jamach. Następnie pod krzyżami upamiętniającymi trzy wielkie wydarzenia: męczenie Unitów za wiarę w 1874r.,   Pacyfikację Wsi Jamy oraz Millenium 2000 zostały złożone wieńce. W uroczystościach udział wzięli Przedstawiciel Wojewody Lubelskiego Waldemar Podsiadły, Prezes Fundacji na rzecz Spacyfikowanej Przez Hitlerowców Wsi Jamy Kazimierz Wolski wraz z małżonką, Burmistrz Ostrowa Lubelskiego Józef Gruszczyk, Przewodniczący Rady Miejskiej Robert Powałka, Sekretarz Gminy Sylwia Szepańska, dyrektorzy szkół wraz z uczniami, poczty sztandarowe, grapa OT Wataha oraz społeczność lokalna.

O tamtejszych wydarzeniach czytaj na:

https://www.facebook.com/510850475774114/photos/a.510955235763638.1073741829.510850475774114/669317713260722/?type=3&theater

Wieczna pamięć pomordowanym Polakom!

Małgorzata Sobczyńska

„Żołnierze Niezłomni byli znakiem sprzeciwu wobec zniewolenia, kłamstwa i komunistycznej propagandy. Głosili prawdę, za co czekało ich zniesławienie, więzienie, okrutne tortury, pokazowe procesy, wreszcie haniebny wyrok śmierci i anonimowy, zbiorowy grób…”

W ubiegły piątek (2 marca) w Centrum Kultury odbyły się uroczystości upamiętniające Żołnierzy Wyklętych. Uczestniczyli w nich burmistrz Ostrowa Lubelskiego – Józef Gruszczyk,  sekretarz gminy – Sylwia Szczepańska a także dyrektorzy, nauczyciele i uczniowie szkół z terenu naszej gminy. Gościem honorowym uroczystości był Marek Franczak- syn legendarnego ostatniego żołnierza podziemia Józefa Franczak ps. „Laluś”. List okolicznościowy przesłał Wojewoda Lubelski Przemysław Czarnek. Niezwykłą akademię, która była piękną lekcją historii przygotowali uczniowie Szkoły Podstawowej w Ostrowie Lubelskim pod kierunkiem Beaty Czapskiej, Ewy Dziadko i Andrzeja Gruszczyka.

Aktywny udział w obchodach Narodowego Dnia pamięci Żołnierzy Wyklętych to świadectwo dojrzałości historycznej. To wyraz szacunku do ich walki i ofiary oraz znak przejęcia ich duchowego testamentu, w którym zapisana jest troska o wolną, niepodległą i demokratyczną Ojczyznę – o Polskę, która dla Wyklętych Żołnierzy Niezłomnych była największą świętością.

Cześć i chwała bohaterom!

Małgorzata Sobczyńska

Zbiórki pieniężne, imprezy charytatywne oraz licytacje, dzięki którym wspólnymi siłami możemy zebrać potrzebną kwotę to tylko niektóre akcję organizowane przez Ostrowiaków na rzecz sióstr z Rozkopaczewa.

Zespół Friedreicha jest bardzo rzadko występującą chorobą o podłożu genetycznym. Zaliczana jest do jednych z najcięższych dziedziczonych ataksji. Powoduje silne zmiany zwyrodnieniowe mięśni szkieletowych, mięśnia sercowego, niektórych części układu nerwowego oraz wątroby i trzustki.

Nie są znane metody i leki, które umożliwiłyby całkowite wyleczenie choroby, na którą cierpią dziewczyny.  Jak same mówią „Diagnoza pozbawia nas złudzeń, żadne metody leczenia nie są skuteczne. Zostajemy w chorobie same, pozbawione nadziei na powrót do normalności…”.

Choroba postępowała z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień, z miesiąca na miesiąc… Z każdym rokiem było coraz gorzej. Za każdym rogiem czyhała kolejna niespodzianka: wada serca, cukrzyca, problemy ze wzrokiem, przykurcze czy spastyka. I ból, który towarzyszył im każdego dnia. W tej niepewności i strachu, zadawały sobie pytanie„ile jeszcze? Ile jeszcze jestem w stanie wytrzymać?!”.

                Wreszcie pojawiła się nadzieja – terapia komórkami macierzystymi, która jest eksperymentalną formą leczenia, dlatego nie jest refundowana. Nie gwarantuje też całkowitego powrotu do zdrowia, ale zatrzymuje rozwój choroby.  Składa się maksymalnie z 10 iniekcji, podczas których komórki podawane są dożylnie lub dordzeniowo. Cena jednego podania to ok. 15 tys. zł. Według kosztorysu, przesłanego Siostrom, maksymalna wartość terapii to ponad 180 tys. zł. na jedną osobę. W przypadku dziewczyn, koszty są podwojone, dlatego zbierają 400 tys. Dochodzą do tego dojazdy do  Centrum Medycznym „Klara” w Częstochowie gdzie odbywa się leczenie oraz rehabilitacja.

                Wiadomość o potrzebnej pomocy dla Moniki i Mileny szybko poszła w świat.  W akcję zaangażowało się wiele osób, instytucji, firm a także Szkole Koło Caritas (SP Ostrów Lubelski). Cały czas zbierane są plastikowe nakrętki w sklepach, szkołach, urzędach w pobliskich miejscowościach. Trwają licytację z których dochód wpływa na konto dziewczyn. Koncerty charytatywne zorganizowane przez Orkiestrę Dętą OSP, turniej piłki halowej o puchar Burmistrza Ostrowa Lubelskiego, maraton zumby. To wszystko dla nich. Tak dużo i tak niewiele. Ale dzięki wsparciu tak wielu osób Siostry rozpoczęły leczenie. Czwartek (15 lutego), był niezwykle ważnym dniem dla Moniki i Mileny. Właśnie w tym dniu nastąpiło pierwsze podanie preparatu MSC.

                Pieniądze, które udało się zebrać do tej pory starczą jedynie na pierwszy etap leczenia. Dlatego apelujemy do wszystkich ludzi, którzy mogą i chcą pomóc o wsparcie finansowe. Pełną historię Sióstr można znaleźć wpisując w przeglądarce internetowej „Monika i Milena Koziej” lub „Dwie siostry. Miliony komórek.” Tak właśnie nazywa się ich profil na Facebooku, na którym znajdują się najświeższe informacje. Dziewczyny są pod opieką Fundacji Avalon, poprzez którą również można im pomóc.

Jeśli chcesz pomóc wyślij SMS pod numer 75 165 o treści POMOC 8077,

Można również wpłacić darowiznę na konto Fundacji Avalon – numer konta:

62 1600 1286 0003 0031 8642 6001

z dopiskiemKoziej, 8077,

lub przekaż1% podatku

KRS: 0000270809/ cel: Koziej 8077

Zachęcamy do śledzenia stronyhttps://www.facebook.com/DwieSiostry.MilionyKomorek/

A już 9 marca (piątek) serdecznie zapraszamy na Gminny Dzień Kobiet, podczas którego zostanie przeprowadzona licytacja oraz loteria na rzecz Moniki i Mileny Koziej.

Małgorzata Sobczyńska

Dostojny pochód ulicami Ostrowa, uroczysta sesja Rady Miejskiej a także niesamowita lekcja historii – tak rozpoczęły się obchody 470 lecia miasta Ostrowa, które będą trwały przez najbliższy rok.

W ubiegłą niedzielę (28 stycznia) mieszkańcy Ostrowa obchodzili 470 lecie swojego miasta. Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w jednym z najcenniejszych zabytków miasta - w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia NMP, sprawowaną przez ks. Tomasza Rehlisa, który swoim porywającym kazaniem poruszył wszystkich obecnych. Następnie w uroczystym przemarszu ulicami udaliśmy się pod Krzyż Milenijny i obelisk poświęcony obrońcom wiary i ojczyzny, gdzie złożono kwiaty. Kolejnym punktem programu było odczytanie przez Przewodniczącego Rady Miejskiej Roberta Powałki  aktu lokacji miasta oraz przez Burmistrza Józefa Gruszczyka aktu nadania wójtostwa dla Wacława Grzymały.  Podczas uroczystej XXXVI Sesji Rady Miejskiej wzorowanej na tej sprzed lat, radni przebrani byli w stroje z epoki. Rada przyjęła uchwałę nadania skwerowi w parku miejskim nazwy „Świętego Krzyża”. W 1628 r. na tym terenie zwanym wówczas Tylnym Rynkiem wybudowany został przez mieszczanina ostrowskiego Wojciecha Krzymuskiego Kościół pod wezwaniem Świętego Krzyża.  Uczniowie z Zespołu Szkół przeprowadzili lekcję historii „Dzieje Ostrowa Lubelskiego w XVI wieku”. Genealogie miasta zaprezentował Marek Bunia a uczniowie tutejszej Szkoły Podstawowej przygotowali akademię promującą naszą gminę. Ważnym punktem było wręczenie pamiątkowych medali dla instytucji oraz osób za wieloletnią współpracę na rzecz miasta i gminy Ostrów Lubelski. Swoją obecnością zaszczycili nas znamienicie goście między innymi wojewoda lubelski Przemysław Czarnek,  marszałka województwa reprezentował Łukasz Gołąb  a starostę lubartowskiego Radosław Guz, nie zabrakło wójtów z zaprzyjaźnionych gmin, zarządu Lubelskiej Izby Rolniczej, przedstawicieli stowarzyszeń i organizacji społecznych oraz ekip reporterskich Panoramy Lubelskiej, Kanału S, Radia Lublin, Lubartów24.

To tylko początek całorocznych uroczystości. Ważnym wydarzeniem będzie Jarmark Zygmuntowski, który nie tylko przypomni historię miasta, ale stanie się promocją przyczyniającą się do rozwoju Ostrowa.

Małgorzata Sobczyńska